8 lipca 2012

Zmiana dekoracji

Lawenda, która tak pięknie dekorowała moje mieszkanie....ususzyła się. To jest właśnie fajne w tej roślince, że kiedy długo stoi w wazonie, po pewnym czasie uschnie i dalej wygląda pięknie. Kolejny bukiet, który zrobiłam tworzą piękne kremowe lilie ogrodowe , dodałam do niego trochę gipsówki i ususzoną lawendę z poprzedniego bukietu. Wygląda też pięknie... zobaczcie sami





Chciałam się jeszcze pochwalić umiejętnością, którą niedawno posiadłam :-) Otóż jakiś czas temu przeczytałam na blogu Agnieszki z Domowych Klimatów, w jaki sposób przenosić druk na tkaninę, Agnieszka podzieliła się swoją wiedzą, a ja chętnie z tego skorzystałam. Trochę to trwało, zanim się wzięłam za tę robotę, bo niezbędny jest do tego rozpuszczalnik Nitro, który jak wiadomo ma ostry zapach, a więc czekałam, aż nadejdzie ciepełko i wyszłam z moimi pracami na balkon. Nie mogłam uwierzyć, że tak prosto można to zrobić ! Trzeba wydrukować odpowiedni wzór na kartce papieru, a następnie przenieść go na tkaninę pocierając szmatką namoczoną w rozpuszczalniku. Oto efekt moich prac: firanki do kuchni...






tak mi się spodobały te firaneczki, że postanowiłam zmienić wystrój kuchni. Na razie nie wybieram się do Paryża, ale nastrój francuskiej kawiarni każdy może sobie stworzyć, a co ! Uwielbiam niepraktyczne krochmalone pościele, obrusy, zasłony czy serwetki i nie przeraża mnie, że tak wiele pracy trzeba poświęcić, żeby pięknie wyglądały, bo efekt moim zdaniem wart jest tego. Tak teraz wygląda "paryska kafejka" w mojej kuchni :-)







Pozdrawiam serdecznie wszystkich zaglądających do mnie i zachęcam do domowych eksperymentów :-)